Szukaj...

niedziela, 28 listopada 2010

Czy istnieje cos takiego jak patologia w sztuce?

Moja odpowiedź nasuwa się sama, skoro będę pisać na ten temat, to oczywiście patologia w sztuce istnieje. W jaki sposób?
Otóż, większość z Was pewnie czytała książkę lub oglądała ekranizację książki pod tytułem "My dzieci z dworca ZOO".
I właśnie to jest egzemplifikacja tematu, który bedę poruszać.
Wielu autorów różnych dzieł, bo sa to książki, filmy, teledyski, świadomie lub trochę mniej świadomie porusza tematy patologii w życiu społecznym.
Jednak żeby o tym mówić może na początek zdefiniuję co będę uznawać za patologię. Opierając się na literaturze naukowej mogę powiedzieć, że to każde zachowanie nieakceptowalne społecznie. Na potrzeby tego bloga przyjmijmy, że to przede wszystkim zachowania dewiacyjne, jakimi są alkoholizm, przemoc, ale także przemoc seksualna, czy coraz groźniejsza i niestety coraz bardziej popularna cyberprzemoc.
Chciałabym zwrócić Waszą uwagę na tytuły, z którymi moim zdaniem warto się zapoznać, podzielić się swoimmi spostrzeżeniami, uwagami.
Mam nadzieję, że uda nam się podyskutować :)

2 komentarze:

  1. Uważam, że wybrałaś ciekawy i dość niespotykany temat na bloga...Każdy z nas oglądał filmy, czy też czytał książki, w których wyraźnie był zamieszczony wątek patologiczny...tak więc zgadzam się z Tobą, że patologia w sztuce istnieje jak najbardziej.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeczytaniu tematu Twojego bloga od razu przypomniał mi się pewien film, a mianowicie Las Vegas Parano, tam właśnie dwóch bohaterów w narkotycznym pędzie postanawia odnaleźć wizję amerykańskiego snu. Praktycznie na samym początku filmu jeden z bohaterów opowiada co ze sobą zabrali w podróż do Las Vegas: "Mieliśmy dwie torby trawy, 75 tabletek meskaliny, 5 arkuszy przesyconych kwasem znaczków, pół solniczki kokainy i całą galaktykę wielokolorowych przymulaczy i rozśmieszaczy. A także litr tequili, litr rumu, skrzynkę piwa, pół litra czystego eteru i dwa tuziny pastylek amylu."
    Jak najbardziej zgadzam się, że patologia w sztuce istnieje, jest całe mnóstwo filmów, książek, muzyki w których wątek ten jest poruszany.

    OdpowiedzUsuń